Według prognoz Centrum Prognozowania Pyłu w Barcelonie do Polski dotrze pył znad Sahary. Dzisiejsza sytuacja w naszym powiecie jak i w dużej części Polski, z pyłem znad afrykańskiej pustyni nie ma nic wspólnego. W wyniku długotrwałej, suchej i bezdeszczowej pogody, gleba uległa znacznemu wysuszeniu. Silny wiatr uniósł drobinki pyłu i piasku, tworząc zamiecie pyłowe jak ta widoczna na zdjęciu powyżej. Pył saharyjski pojawi się nad naszym krajem później - w czwartek i w piątek wraz z napływem bardzo ciepłej masy powietrza z południowej części Europy.