Do nietypowego zdarzenia doszło podczas drugiego dnia XXIV Regat o Puchar Burmistrza na Niskim Brodnie. Ratownicy brodnickiego WOPR-u udowodnili, że czuwają nie tylko w wodzie, ale także na lądzie.
Ratownicy WOPR z Brodnicy zapobiegli tragedii
Ratownicy WOPR Brodnickiego Towarzystwa Żeglarskiego biorąc udział zabezpieczaniu regat na Niskim Brodnie zauważyli pijanego plażowicza, który zabrał koc, butelkę po piwie i wsiadł do swojego auta.
Mężczyzna był obserwowany przez ratowników od dłuższego czasu, wielokrotnie zwracano mu uwagę, że picie alkoholu i leżenie w pełnym słońcu jest bardzo niebezpieczne. Byli pewni, że jest on pod wpływem dużej ilości alkoholu.
Gdy tylko wsiadł do auta i wyjechał z parkingu na ulicę, jeden z ratowników zajechał mu drogę swoim autem, a następnie wyciągnął mężczyznę z samochodu. Pozostali ratownicy wyciągnęli kluczyki ze stacyjki, zabezpieczyli auto a także teren wokół. Na miejsce wezwano policję. Mężczyzna miał około 2 promili w wydychanym powietrzu.
Brawo! Tak powinniśmy wszyscy postępować z pijanymi kierowcami!
Mężczyzna był obserwowany przez ratowników od dłuższego czasu, wielokrotnie zwracano mu uwagę, że picie alkoholu i leżenie w pełnym słońcu jest bardzo niebezpieczne. Byli pewni, że jest on pod wpływem dużej ilości alkoholu.
Gdy tylko wsiadł do auta i wyjechał z parkingu na ulicę, jeden z ratowników zajechał mu drogę swoim autem, a następnie wyciągnął mężczyznę z samochodu. Pozostali ratownicy wyciągnęli kluczyki ze stacyjki, zabezpieczyli auto a także teren wokół. Na miejsce wezwano policję. Mężczyzna miał około 2 promili w wydychanym powietrzu.
Ratownicy, którzy brali udział w obywatelskim zatrzymaniu to Czachorowski Piotr, Czachorowski Mateusz, Aleksandra Barańska, Nina Barańska, Robert Wysocki.
Brawo! Tak powinniśmy wszyscy postępować z pijanymi kierowcami!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj