04.07.2017 20:29 | Źródło: Głos Pomorza

Kabaret w ZUS-ie. Zatrudnili specjalnych doradców emerytalnych

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zatrudnił 600 specjalnych doradców. Rzecznik ZUS nie pozostawia żadnych wątpliwości. W zakładzie wszyscy modlą się o to, żeby wysokość składek zniechęciła nas do przechodzenia na emeryturę.

– Na pewno opłaca się, jeśli stan zdrowia nam na to pozwala, przedłużyć aktywność zawodową i otrzymać wyższe świadczenie - takie słowa padły z ust Wojciecha Adrusiewicza, rzecznika ZUS.

W październiku wejdą w życie przepisy obniżające wiek emerytalny. W badaniu CBOS za obniżką wieku było aż 84% Polaków. Zadaniem doradców będzie... uświadomienie przyszłym emerytom, że wysokość świadczenia będzie o wiele niższa niż przed zmianą. Można powiedzieć, że doradcy mają zniechęcić nas do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Ponadto zadaniem doradców będzie wskazanie jakich dokumentów potrzebujemy do uzyskania emerytury i wyjaśnienia w jaki sposób będzie obliczana jej wysokość.

ZUS zdecydował się na zatrudnienie doradców po pilotażowym programie w Zabrzu i Warszawie, gdzie z ich usług skorzystało 6,5 tysiąca osób.