Tornado rodem z filmów katastroficznych w Polsce? Polski naukowiec na co dzień współpracujący z ośrodkami naukowymi w USA uważa, że to kwestia kilku lat.
| Źródło: innpoland, fot. East News
Czy potężne tornado nawiedzi Polskę?
Tornado czwartego stopnia oznacza ogromne zniszczenia. Budynki o mocnej konstrukcji mogą zostać zrównane z ziemią, a lżejsze konstrukcje po prostu przeniesione na pewną odległość. Żywioł o takiej sile sprawia, że samochody to ruchome pociski. Mogłoby się wydawać, że tego typu zjawiska nie powinny pojawić się w Polsce. Innego zdania jest Dr Mateusz Taszarek z Zakładu Klimatologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
– U nas zawsze były trąby powietrzne. Fizykę atmosfery mamy taką samą jak w USA. Uważam, że to kwestia kilku lat, gdy w Polsce uderzy tornado 3. lub 4. kategorii – mówi w rozmowie z „Wyborczą”.
Taszarek współpracuje ze specjalistami ze Storm Prediction Center w Oklahomie i uznanym na świecie naukowcem, Haroldem Brooksem z National Severe Storms Laboratory. Twierdzi, że w Polsce tornada były zawsze obecne, ale podkreśla, że na razie nie są to gwałtowne zjawiska. Mamy obecnie do czynienia w ciągu roku z kilkunastoma tornadami, które nie są zbyt gwałtowne.
Jak zauważa naukowiec, u nas też pojawiają się tornada, nazywane w Polsce trąbami powietrznymi. Zazwyczaj nie powodują dużych szkód, a według badań jest ich od 6 do 12 rocznie. Taszarek przypomina o niszczycielskiej sile trąby powietrznej z 2007 roku w Częstochowie, czy tej z 2012 roku w Borach Tucholskich.
Czy rzeczywiście mamy się czego obawiać? Ostatnie alerty meteorologiczne "napędziły stracha" nie tylko mieszkańcom naszego regionu. Czas pokaże, czy będziemy świadkami niszczycielskiej siły tornada.
– U nas zawsze były trąby powietrzne. Fizykę atmosfery mamy taką samą jak w USA. Uważam, że to kwestia kilku lat, gdy w Polsce uderzy tornado 3. lub 4. kategorii – mówi w rozmowie z „Wyborczą”.
Taszarek współpracuje ze specjalistami ze Storm Prediction Center w Oklahomie i uznanym na świecie naukowcem, Haroldem Brooksem z National Severe Storms Laboratory. Twierdzi, że w Polsce tornada były zawsze obecne, ale podkreśla, że na razie nie są to gwałtowne zjawiska. Mamy obecnie do czynienia w ciągu roku z kilkunastoma tornadami, które nie są zbyt gwałtowne.
Jak zauważa naukowiec, u nas też pojawiają się tornada, nazywane w Polsce trąbami powietrznymi. Zazwyczaj nie powodują dużych szkód, a według badań jest ich od 6 do 12 rocznie. Taszarek przypomina o niszczycielskiej sile trąby powietrznej z 2007 roku w Częstochowie, czy tej z 2012 roku w Borach Tucholskich.
Czy rzeczywiście mamy się czego obawiać? Ostatnie alerty meteorologiczne "napędziły stracha" nie tylko mieszkańcom naszego regionu. Czas pokaże, czy będziemy świadkami niszczycielskiej siły tornada.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj