Gość
Ja uważam że Mariusz M. szuka wielkiej afery w tej sprawie a żeby nie ten ksiądz to by nawet gimnazjum nie skaczyl jeżeli naprawdę go molestowal to po co był tym ministrantem chyba mu się to spodobało a przy ołtarzu czuł się ważniejszy co ksiądz znam tą sprawę i księdza bo nie raz byłam na mszy św w Ostrowitym ten chłopak nie ma ambicji za grosz by się wstydził ale to patologia
gość
Oceniono 0 raz(y) 0
Patologia, to te pedały w sukienkach