Gość

Oceniono 8 raz(y) 0

Ja uważam że Mariusz M. szuka wielkiej afery w tej sprawie a żeby nie ten ksiądz to by nawet gimnazjum nie skaczyl jeżeli naprawdę go molestowal to po co był tym ministrantem chyba mu się to spodobało a przy ołtarzu czuł się ważniejszy co ksiądz znam tą sprawę i księdza bo nie raz byłam na mszy św w Ostrowitym ten chłopak nie ma ambicji za grosz by się wstydził ale to patologia

Rypin

Oceniono 2 raz(y) -2

Ostrowite koło Rypina kujawsko pomorskie, małe dziecko we wszystko uwierzy...

Gość

Oceniono 12 raz(y) -8

Po pierwsze Ostrowite to woj.warminsko-mazurskie ,a po drugie po co Mariusz M.chodził do księdza jak wiedział co z nim robił.Jeszcze słuzył do mszy...przyjmował komunię...masakra.Co kasa...robi z człowieka.