Jedzcie bo się zepsuje - czyli jak długo można dojadać potrawy wigilijne?
Co się nadaje - zamrażamy.
Z pewnością zamrozić możemy pierogi gotowane. Smażone dużo trudniej przez zawartość oleju. Wszelkiego rodzaju ryby w panierce można mrozić pod warunkiem usunięcia panierki. Można zamrozić także ciasta suche - makowiec, drożdżowe.
Czego mrozić nie wolno?
Słynnej, polskiej, klasycznej sałatki jarzynowej której zostaje nam najczęściej mrozić nie wolno. Zasada ta dotyczy generalnie potraw zawierających jajka i śmietanę - są to produkty idealne do rozwoju bakterii.
W rzeczywistości wiele dań można zamrozić ale nie robimy tego przez utratę walorów smakowych jak i z powodu konsystencji.
Ile dni możemy przechowywać jedzenie?
Jedzenie wigilijne przechowywane w lodówce może stać 4-5 dni. Jeśli przetrzymujemy je w lodówce to najbezpieczniej będzie, jeśli poddamy je obróbce termicznej, ponieważ wysoka temperatura pomoże zabić bakterie. Najlepiej danie przegotować jeśli jest taka możliwość. Śledzie w oleju mogą "wytrzymać" do 5 dni.
Jeśli brakuje nam miejsca w lodówce czy zamrażarce często decydujemy się przechowywać jedzenie na balkonie lub tarasie. Dobrze zabezpieczone przed zwierzętami i wilgocią może w takich warunkach być przechowywane pod warunkiem, że temperatura powietrza nie jest wyższa niż 5 stopni.
Idealnie byłoby wraz z zakończeniem świąt zaopatrzyć lodówkę na nowo i nie powtarzać słynnej kwestii - zjedz bo się zepsuje :)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj