Skomentuj jako pierwszy!

Chcą znacząco podnieść mandaty za brak maseczki

Nie 500, a 2 tysiące złotych może już niedługo wynosić mandat za brak maseczki. Rząd chce wprowadzić zmianę w taryfikatorze mandatów. Co więcej, policjanci mają otrzymać zakaz stosowania pouczeń wobec osób, które nie stosują się do nakazu. Projekt w najbliższy wtorek 1 lutego może trafić do Sejmu.

Nawet 2 tysiące złotych może wynieść mandat za brak maseczki.
W sytuacji, gdy sprawa trafi do sądu, ten może nałożyć o wiele wyższą karę, bo nawet 6 tysięcy złotych! Rząd chce, aby policjanci nie byli już pobłażliwi dla osób, które nie stosują się do nakazu noszenia maseczek i planuje zakazać możliwości pouczania. O takim pomyśle Prawa i Sprawiedliwości donosi RMF FM.

Przypomnijmy, że teraz za brak maseczki, czy niestosowaniem odpowiedniego dystansu policjant może nałożyć mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.

- Jeżeli proponowana między innymi przez Jarosława Kaczyńskiego zmiana wejdzie w życie, to maksymalna kara wzrośnie z 500 do aż 2 tys. zł. Co więcej, osobom, które nie zgodzą się na mandat i przegrają sprawę w sądzie grozić będzie zapłacenie nawet 6 tysięcy złotych — czytamy.

Obecnie przepisy nakazujące zasłanianie nosa i ust obowiązują w zamkniętych przestrzeniach, a także w miejscach na świeżym powietrzu, gdzie zachowanie bezpiecznego dystansu między osobami jest niemożliwe.

Publikacja:

Redakcja Brodnica Dla Was


Więcej od - Redakcja Brodnica Dla Was

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj
Jak chcesz się przedstawić?